Kolejna karnawałowa propozycja dla Was, to klasyczna mała czarna w wersji mini:) Może nie będzie odpowiednia na bal karnawałowy, ale na imprezę w klubie jak najbardziej tak. Przyznajcie same, że tego typu kieckę ma praktycznie gdzieś w swojej szafie każda Babeczka. Wystarczy założyć do niej tylko szpilki i już robi ona za nas całą robotę:) Moja ,, mini wersja małej czarnej ” ma odkryte plecy, więc musiałam pamiętać o zasadzie: NIE WYSTAJĄCEGO BIUSTONOSZA! Nic tak mnie nie razi jak piękna suknia z odkrytymi plecami i gdzieś wychodzący spod niej stanik bądź ramiączko. Decydując się na taką kreację należy zwrócić na to uwagę;)
Sukienka: YOSHE
a chyba się Tobie przytyło:)
:):) jak większość z nas zbieram ciałko na zimę by nie marznąć:) Tzw. pierwsza warstwa do stylizacji na cebulkę:)
Pozdrawiam serdecznie:*
kusząco;)
🙂
Gdzie można kupić taką sukienkę?
Sukienka – Yoshe :*
ekstra kiecka 🙂
PorcelainDesire
Dzięuję:*
Ostatnio zaopatrzyłam się właśnie w małą czarną mini 🙂 Pięknie wyglądasz!
http://www.sylwiaszewczyk.com
Dziękuję Ci bardzo:*
Mała czarna mini dobra na poprawę złego nastroju:) Całusy:*:*:*